Utrata wagi

Dieta, którą sobie przypisujemy, jest decydującym krokiem do przezwyciężenia własnych nawyków, wymagającym ogromnej odwagi i silnej motywacji. Wyobraźnia nie pomaga nam "zejść" z wyprzedzeniem: ledwo rezygnując z mąki, prezentujemy się już w krótkiej sukience o rozmiarze 44 na ramieniu z ciemną brunetką. Niestety, tęczowe marzenia są często łamane na ciemnych skałach rzeczywistości: wiele diet nie daje wyników ani "pracy" przez bardzo krótki czas. Dlaczego tak się dzieje?

Większość diet oznacza znaczącą zmianę w zwykłej diecie przez znaczny okres. I trudno jest walczyć z przyzwyczajeniami, są one kształtowane przez lata, a najmniejsze "przesunięcia" w kierunku są przyczyną stresu zarówno dla organizmu, jak i psychiki..

Zgodność z dietą może być prawdziwym testem siły woli. I nawet jeśli na początkowym etapie wszystko wydaje się proste, to już wkrótce entuzjazm maleje. Szczególnie ciężko jest zmagać się z chęcią rezygnacji ze wszystkiego podczas wakacji, kiedy kładzie się duży stół - krewni i przyjaciele jedzą dużo, ale nie można.

Im trudniej jest utrzymać się w granicach, tym bardziej rygorystyczna dieta. Fakt, że przy ścisłym ograniczeniu ilości i jakości, natychmiastowo tracimy nienawistne kilogramy, tylko pogarsza sytuację: po upewnieniu się, że utrata wagi jest prawdziwa, odprężamy się i ... szybko uzyskujemy ledwie straconą wagę.

"Ciężkie" diety sprawiają, że czujemy się głodni i pozbawieni życia. Bez względu na to, czy jesteś kompletną osobą czy szczupłą - co potwierdzają badania - ciągle odczuwasz uczucie głodu i chęć jedzenia dokładnie tego, czego nie możesz jeść. Wewnętrzny protest nie daje spokoju: "Każdy może to zrobić, ale ja nie mogę!"

Co mamy na końcu? I fakt, że zmęczony ograniczeniami trzeciego dnia dobrowolnego głodu, zaczynamy pozwalać sobie na "małe dygresje". Problem polega na tym, że te "małe dygresje" stopniowo przekształcają się w system, a człowiek zaczyna wymyślać wymówki takie jak: "Oderwij się dzisiaj, a jutro zdecydowanie się połączę". Dieta w duchu "Miałem dość dzisiaj, ponieważ ostatni raz w moim życiu, a jutro jest głodny przez cały dzień", nie prowadzi do niczego dobrego. Metabolizm jest zaburzony, a my zyskujemy jeszcze większą wagę niż dotychczas..

Żadna dieta nie eliminuje problemów psychicznych, w szczególności "emocjonalnego" objadania się. Ludzie przejadają się z powodu stresu. Jest to normalne, ponieważ w takich okresach zużywa się więcej kalorii niż zwykle. Odprężając się słodyczami, człowiek osiąga emocjonalny komfort, tłumi uczucia podrażnienia, gniewu. Tak więc, zgodnie z instrukcjami dietetyka, zakazującymi słodyczy i czekolady, nie poprawiamy sytuacji, ale pogarszamy ją, ponieważ organizm jest ponownie pod wpływem stresu - tym razem "jedzenie". Zanim przejdziesz na dietę, przeanalizuj swoje emocje i oceń wewnętrzną gotowość do zmian. A co, jeśli po prostu nie masz ochoty na dietę - dyplom się pali, dziecko dorasta, czy może niedawno wyzdrowiałeś po ciężkiej chorobie? Więc twoje ciało przeżywa stres - po co go pogarszać, rezygnując ze zwykłej diety? Dieta "wygrywa" tylko te dodatkowe funty, kiedy mamy rezerwę cierpliwości i jesteśmy pewni własnych możliwości, aby całkowicie zmienić styl życia. W końcu nie robimy tego - po osiągnięciu doskonałych form, chcemy ponownie powrócić do starego stylu żywności..

Nic dziwnego, że mówią, że dieta to nie tylko i nie tyle ograniczenia dietetyczne. Zmiany powinny wpłynąć na wszystkie dziedziny życia, ponieważ dieta to sposób na życie, który należy zmienić raz na zawsze.