5 mitów o pielęgnacji skóry zimą

Jak wiesz, dbanie o zdrowie skóry w zimie bardzo różni się od zwykłych procedur pielęgnacyjnych. Każdego roku, wraz z nadejściem chłodów, eksperci na całym świecie udzielają wielu porad, jak chronić twarz i dłonie przed szkodliwym działaniem mrozu na skórę. Niestety, niektóre rady czasami całkowicie zaprzeczają sobie nawzajem, co dezorientuje każdego, kto chce zapewnić odpowiednią opiekę przynajmniej otwartym obszarom ciała w okresie zimowym..
W tym artykule estet-portal oferuje ci radzenie sobie z najpopularniejszymi mitami na temat zimowej pielęgnacji skóry i mówienie o tym, jak prawidłowo dbać o swoją twarz i ciało w zimnych porach roku..

Mit nr 1: Słońce rani nas nawet zimą!

Bardzo często w Internecie można znaleźć zalecenia dotyczące stosowania kremów z filtrem przeciwsłonecznym o każdej porze roku. Zazwyczaj tłumaczy się to tym, że szkoda promieni słonecznych nie ustępuje nawet w zimie, a zatem wystarczy po prostu chronić twarz przed nią..
Spieszymy się złożyć raport: to jest mit! Zimą nasza skóra bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje witaminy D, o której wiadomo, że jest wytwarzana pod wpływem promieni słonecznych. Charakterystyczne dla zimy, wysokich chmur i niskiej intensywności światła słonecznego, a więc nie przyczyniają się do obfitej produkcji witaminy. Ukierunkowana ochrona, jeszcze bardziej spowalnia syntezę kalcyferolu.

W zimnej porze słońce jest mniej aktywne. Krótki pobyt na ulicy bez specjalnej ochrony przed promieniami UV nie zrobi ci krzywdy.

Oczywiście, jeśli planujesz spędzić cały dzień na ulicy, nadal nie ma problemu z ochroną siebie. Jednak filtr słoneczny nie powinien być zbyt wysoki. SPF-10 to idealne rozwiązanie na zimowy spacer..

Mit nr 2: Odżywki nie można zwilżyć. Jak w końcu, prawda

Istnieją dwa radykalne punkty widzenia na wybór kremu zimowego. Zwolennicy pierwszego stwierdzenia, że ​​w zimnej porze roku krem ​​powinien być tak gruby i pożywny, jak to możliwe, a głupie i niebezpieczne jest nawilżanie skóry w zimie. Zwolennicy innej teorii twierdzą, że odżywianie nie jest tak ważne: najważniejsze jest nawilżenie skóry. Nie trzeba dodawać, że ani te, ani inne nie można nazwać w pełni.

W zimnych porach skóra twarzy i dłoni jest równie potrzebna, jak odżywianie i nawilżenie..
• W sezonie zimowym organizm ma niedobór witamin, dlatego stan skóry i jej funkcje ochronne mogą znacznie się pogorszyć. Odżywcze kremy, maski i balsamy będą nasycać skórę niezbędnymi substancjami i pomagać radzić sobie z atakami ze środowiska..
• Niska wilgotność, zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz, niekorzystnie wpływa na stan skóry. Moisturizer może przywrócić równowagę wody i poprawić jej kondycję..
Co wybrać? Jak połączyć odżywianie i nawodnienie?
• Jest masa produktów "2 w 1", które odżywiają skórę niezbędnymi witaminami i pierwiastkami śladowymi, a jednocześnie nawilżają twarz..
• Jeśli nie ufasz uniwersalnym środkom, wtedy zwróć uwagę na maseczki na twarz. Nakładaj produkty odżywcze lub nawilżające kilka razy w tygodniu, a Twoja skóra znacznie się poprawi..

Mit nr 3: Opieka zdrowotna - oznacza to, że nie ma skórek w zimie

Innym powszechnym mitem jest stwierdzenie, że obieranie w zimnych porach roku może pogorszyć stan skóry i doprowadzić do łuszczenia. Oczywiście jest to dalekie od prawdy..
Potrzebujemy dokładnego oczyszczenia skóry o każdej porze roku. Ta procedura pozwoli pozbyć się martwych cząstek, brudu, kurzu i nagromadzenia łoju. Pomoże to zapobiec pojawieniu się zaskórników i trądziku, a także poprawi metabolizm..
Jednakże ta procedura nie powinna być nadużywana. Peeling powinien być przeprowadzany nie częściej niż raz w tygodniu. Nadużywanie tej procedury może naprawdę uszkodzić skórę i prowadzić do podrażnienia, suchości i ucisku..

Mit nr 4: Nie chodźmy do salonu

Dość często można spotkać się z poradą, aby powstrzymać się od pójścia do salonu piękności w zimie. Wyjaśnienie tego zalecenia jest takie, że w zimnym sezonie skóra jest zbyt słaba i wrażliwa, a zatem "brutalne" profesjonalne procedury przyniosą jej więcej szkody niż pożytku..
W rzeczywistości klucz do sukcesu procedur salonowych jest systematyczny. Innymi słowy, peelingi i okłady, które są przeprowadzane tylko latem i wiosną, będą oczywiście użyteczne, ale będą naprawdę skuteczne tylko wtedy, gdy będą przeprowadzane regularnie..
Należy zauważyć, że niektóre procedury salonowe są po prostu zaprojektowane tak, aby były wykonywane w zimie. Masaż twarzy, kompresy, zastrzyki z kwasu hialuronowego i fototerapia będą doskonałą okazją do odwiedzenia salonu w zimnych porach roku..

Mit nr 5: Rumieniec jest oznaką zdrowia

Jaskrawy czerwonobiały rumieniec pojawiający się z mrozem nie może być oznaką zdrowia. Faktem jest, że pod wpływem zimnych naczyń krwionośnych należy zawęzić. Jednak w niektórych przypadkach kapilary nie są w stanie szybko dostosować się do zmian temperatury. W tym przypadku krótki pobyt na ulicy wywołuje pojawienie się czerwonych żył i plam - powiększonych naczyń włosowatych przeświecających przez skórę..

To zaburzenie naczyniowe nazywa się couperosis. Ta choroba jest dziedziczna i nabyta..

Jeśli masz skłonność do nagłych rumieńców, więcej uwagi należy poświęcić ochronie skóry..
• Nie zapomnij nanieść kremu co najmniej 40 minut przed wyjściem z domu. Tylko w tym przypadku będzie to skuteczne..
• Nie zapomnij o szaliach. W skrajnie zimnym, po prostu przykryj twarz szalikiem, a Twoja skóra będzie przynajmniej delikatnie chroniona..
• Gdy trądzik różowaty powinien bać się nagłych zmian temperatury. Staraj się nie próbować dramatycznie ogrzewać zamarzniętej skóry po wyjściu z domu: to tylko pogorszy stan naczyń krwionośnych..
• Nie zapomnij o lekach antykuperozynych. Oczywiście należy je przyjmować wyłącznie na receptę dermatologa..

Jak widać, mity na temat zimowej pielęgnacji skóry są bardzo, bardzo. Staraj się unikać tych błędów, a będziesz w stanie utrzymać zdrowie swojej skóry przez wiele lat. Nie zapomnij przeczytać innych artykułów na stronie - tutaj znajdziesz wiele ciekawych rzeczy..

Zobacz także: Jak chronić skórę przed zimowymi przymrozkami