Sylwestrowe święta bez kłopotów sylwestrowych, mandarynki, filmu "Ironia losu lub z lekką parą", konfetti, fajerwerki i legendarnego Śledź pod futrem na czele stołu.
Śledź pod surówką z futra zyskał popularność w latach 1960-1970, ale jego korzenie sięgają znacznie głębiej, a mianowicie na początku XX wieku. Nawiasem mówiąc, niewiele osób wie, że "futro" to skrót, jeśli wierzysz w ludową legendę.
Legenda głosi, że w 1918 r. Mieszkał kupiec Anastas Bogomiłow. Żył i nie zawracał sobie głowy, posiadał sieć tawern w Moskwie i Twerze, opiekował się jego majątkiem i próbował go ratować z całej siły, ponieważ za oknem, w całym kraju, był niespokojny - proletariat walczył z chłopstwem ... Często można się bawić miał spotkać gości, którzy upili się i wystawili spory polityczne, które zwykle przerodziły się w bójki. Następnie walki te dotknęły tawern własności. Pewnego razu jeden z kucharzy, pewien Aristarkh Prokopcew, zaproponował panu Bogomiłowowi nieszkodliwą opcję, jak chronić naczynia, meble i okna przed pijanymi i okrutnymi gośćmi. W rzeczywistości Prokopcew wynalazł sposób na uniknięcie wojny domowej, przynajmniej w instytucjach swego pana..
Jego ideą było dobre nakarmienie gości i ostrzeżenie ich o szybkim odurzeniu. Z kolei szef kuchni wymyślił nowe danie, którego ideą było wziąć śledzie, symbolizujące proletariuszy, dodać ziemniaki (symbolizujące chłopów), krwawoczerwone buraki (kolor krwi i sztandar bolszewicki) i posmarować je francuskim sosem prowansalskim (czy to oznaka szacunku dla twórców wielkiej francuskiej rewolucji burżuazyjnej lub, przeciwnie, jako przypomnienie zewnętrznego wroga bolszewików, do których należała Francja).
W tawernie Anastasa Bogomiłowa to danie zostało przedstawione w przededniu Nowego, 1919 roku. Wszyscy goście byli zachwyceni i poprosili o suplementy. Naczynie zostało nazwane tak, aby pasowało do aktualnej sytuacji politycznej i wydarzeń, które miały miejsce w przededniu, a mianowicie: szowinizm i upadek - Bojkot i anathema, i skrócone jako Sh.U.A..
Jak wiarygodna jest ta legenda jest trudna do osądzenia, ale fakt, że "Śledź pod futrem" zakorzenił się i stał się integralną cechą każdego noworocznego stołu, jest faktem!
W naszych czasach, pomimo obecności klasycznej receptury, wszyscy przygotowują tę sałatkę na swój własny sposób. Istnieje nawet opcja wegetariańska "Śledź pod futrem" i nazywa się "Morze pod futrem". Śledź zastąpiono wodorostami morskimi lub wodorostami, a jak szczerze mówią wegetarianie, prawdziwy rybi smak tych alg doskonale uzupełnia smak samej ryby..