Jednym z najważniejszych wydarzeń tego roku w świecie medycyny estetycznej była konferencja "Sakura Esty Derm", która odbyła się w dniach 26-27 kwietnia w mieście Użgorod. Małżonkowie Inga Aleksandrovna i Jurij Władimirowicz Andrashko zorganizowali wydarzenie. W konferencji wzięła udział duża liczba specjalistów z dziedziny dermatologii, chirurgii plastycznej i kosmetologii, którzy poruszyli w swoich raportach aktualne problemy współczesnej medycyny estetycznej. Każdy uczestnik konferencji był pod wrażeniem jego odkrycia. W jednej z sal galerii "Galeria ILKO", w atmosferze przyćmionego światła i melodycznej muzyki fortepianowej, Jurij Andrashko przedstawił swój raport na temat "Skóra - rosnąca dusza". Nie mniej inspirujący, szczery i interesujący był wywiad wiodącego dermatologa, szczególnie w którym Jurij Andrashko powiedział, dlaczego dokładnie tak postrzega skórę i co wpłynęło na jego decyzję o poświęceniu swojego życia dermatologii.
Yuri Vladimirovich, powiedz naszym czytelnikom, co zainspirowało cię do zorganizowania konferencji i czego sam możesz się spodziewać po tych kilku pracowitych dniach.?
Po pierwsze, oczekujemy od tej konferencji nowego poziomu myśli dermatologicznej. Faktem jest, że szybki rozwój współczesnej cywilizacji wpływa przede wszystkim na rozwój ludzkiej istoty.
Esencja osoby, z mojego punktu widzenia, uosobiona jest przez jej powłokę, którą jest skóra.
Jestem zaangażowany w dermatologię od ponad 25 lat i dawno temu doszedłem do wniosku, że skóra jest czymś więcej niż tylko organem materialnym, ma duchowy początek. Jest to bariera między światem zewnętrznym i wewnętrznym człowieka. Uważam, że nadszedł czas, by połączyć te obiecujące, popularne i poszukiwane obszary w dermatologii oraz wiedzę naukową, która może poszerzyć zakres zrozumienia i zakres profesjonalnego szkolenia, przede wszystkim dermatologów estetycznych. Dlatego obserwując pracę dermatologów akademickich z dermatologami estetycznymi w naszej klinice, zdaliśmy sobie sprawę, że jest to bardzo popularny i konieczny moment, kiedy specjaliści mogą wzbogacić się wzajemnie wiedzą..
Współczesna medycyna nie stoi w miejscu, praktycznie codziennie pojawiają się wyniki niektórych badań, nowych odkryć i technologii. Powiedz mi, w jaki sposób Jurij Andrashka uczy się, skąd czerpiesz nowe informacje??
Wierzę, że osoba, która zajmuje się medycyną, jest skazana na naukę przez całe życie. Nie będę oryginalny, gdy powiem wszystkim dobrze znaną prawdę, że im bardziej posuwasz się w kierunku wzbogacania swojej wiedzy, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że potrzebujesz jeszcze więcej wiedzy, ponieważ twoja wiedza jest ziarnkiem piasku w porównaniu do objętości, którą dana osoba musi postrzegać, jeśli Przyjął taką odpowiedzialność - zapewnić zdrowie ludzkie. Edukacja jest stałym procesem dla każdego i oczywiście ten algorytm ma swoje własne etapy. Jeśli chodzi o mnie, naturalnie, nadal uczę się poprzez samokształcenie, codziennie pracując z materiałem, przede wszystkim dlatego, że jestem praktykującym dermatologiem, który, mówiąc w przenośni, stoi blisko maszyny i pracuje z pacjentem. Specjalista, który uzyskał już pewną wiedzę tylko przez praktykę, rozumie kierunek, w którym należy iść dalej, doskonaląc swoją część praktyczną i stale doskonaląc swoją wiedzę i umiejętności. Nieustannie chodzę na różne kursy mistrzowskie, bierz udział w kongresach i konferencjach na całym świecie, żyj moją pracą. Jeśli dana osoba żyje swoją pracą i ją kocha - wtedy wszystko działa. Niemożliwe jest przyjście do medycyny i nie kochanie jej. Zdając sobie sprawę, że cię to obciąża - musisz odejść. Musisz być fanatykiem swojej firmy.
Dla naszych czytelników będzie bardzo interesujące dowiedzieć się, dlaczego wybrałeś dermatologię z różnych specjalności medycznych.?
Istnieje ku temu głęboki powód. Szczerze mówiąc, jako doskonały uczeń szukałem pewnego rodzaju baru, którego osiągnięcia chciałbym poświęcić życiu i przez długi czas nie mogłem go znaleźć. Jak zapewne każdy facet, który przychodzi do medycyny, Jurij Andrashko chciał zrobić operację, ale potem zdałem sobie sprawę, że moje ambicje idą dalej, chcę rozwijać nie tylko komponent ręczny, ale także intelektualną stronę problemu. W ten sposób doszedłem do wniosku, że skóra jest naprawdę, jako najszersza matryca, jako najszersze pole informacyjne, jako unikalne ciało, które łączy w sobie maksymalną liczbę funkcji, jako samowystarczalne ciało z jego autonomicznymi możliwościami, pozwala na najgłębsze zrozumienie ludzkiego świata. . Im bardziej pracujesz w tej specjalności, tym bardziej rozumiesz, jak ogromna odpowiedzialność spoczywa na Tobie. Jesteśmy najbardziej wszechstronnymi specjalistami, ponieważ z mojego punktu widzenia dermatolog powinien posiadać maksymalną wiedzę we wszystkich dziedzinach medycyny, nie tylko encyklopedyczną, ale także stosować. W przeciwnym razie niemożliwe lub bardzo trudne będzie radzenie sobie z poważnym układem, jakim jest skóra, aby zapewnić mu komfort życia..
Yuri Vladimirovich, jesteś osobą, która ma ogromną ilość regaliów i osobistych osiągnięć, które, jak widzimy, nie zatrzymujesz się. Jak myślisz, co jest podstawą budowania udanej kariery medycznej??
Myślę, że na początku człowiek musi zrozumieć na pewno, że został stworzony, aby zostać lekarzem. I nie jest to wynikiem jego zdolności intelektualnych, jest to rodzaj zbiorowej koncepcji, zdolność do poświęcenia się temu. Jeśli tak - wszystko się ułoży. Następnie codzienna ciężka praca, która powinna być zabawą.
Osoba powinna kochać swoją pracę, rozumiejąc, że to robi, a następnie z miłością można osiągnąć jakiekolwiek rezultaty..
Ale ważne jest, aby zrozumieć, że nie można spocząć na laurach, ponieważ żadna z dzisiejszych regaliów i osiągnięć nie działa już jutro. W tym samolocie istnieje, jeśli nie tajemnica, to przynajmniej mechanizm umożliwiający osobie osiągnięcie rezultatu określonych zadań. A kiedy tak się dzieje - człowiek nie robi tego z pewnymi regałami osiągnięć, po prostu wykonuje swoją pracę, a jeśli po drodze jest zauważalny jako pozytywna dynamika, to robi to dobrze. A to oznacza, że w ten sposób musimy iść naprzód, a potem więcej, jak to mówią.