Czy myślałeś o tym, co czasami pozornie małe rzeczy i subtelne niuanse mogą wpłynąć na karierę i zrujnować reputację nawet inteligentnego specjalisty? Jednym z tych subtelnych, ale niezwykle ważnych niuansów jest etykieta nowoczesnej korespondencji biznesowej..
Nie tylko Twoja osobista reputacja, ale także reputacja całej firmy zależy od tego, jak dobrze komunikujesz się z kolegami, a co najważniejsze z partnerami i klientami. I nie chodzi tylko o elementarną alfabetyzację. Jak zostać guru korespondencji biznesowej i nie mówić zbyt wiele w oficjalnych rozmowach - przeczytaj artykuł .
Zasady korespondencji biznesowej i komunikacji w rozmowach roboczych, od których zależy reputacja
Nawet w burzliwym współczesnym świecie zasady etykiety pozostają koniecznością dla każdego przedsiębiorcy..
Wydaje ci się, że korespondencja biznesowa jest łatwiejsza niż prosta? A jeśli powiemy, że wielu pracowników, nawet w komunikacji z kolegami, nawet nie zauważając tego, przyznaje się do niegrzecznych niepowodzeń? Co możemy powiedzieć o dialogu z potencjalnymi partnerami, którzy czasami wyglądają jak chodzenie po cienkim lodzie.
Opracowaliśmy ranking najbardziej rażących i częstych błędów w pisanej komunikacji biznesowej, po którym reputacja nawet najbardziej doświadczonego profesjonalisty może się pogorszyć..
Błąd # 1: wiadomości po godzinach
Taki błąd rzadko jest dozwolony w komunikacji z partnerami, ale w relacjach z kolegami - bardzo często. Jest to jednak przejaw skrajnego braku szacunku dla osobistej przestrzeni i prawa do odpoczynku innej osoby..
Po prostu wyobraź sobie: po ciężkim dniu pracy (lub jeszcze lepiej w weekendy) o godzinie 11 wieczorem jesteś zachwycony ramionami ukochanej osoby, oglądasz film jednym okiem i popijasz herbatę. A potem nagle rodzimy smartfon zaczyna pękać od komunikatora lub Vibera. Rozlewasz herbatę, zaskakujesz, panikujesz, że coś się stało i łapie telefon. Okazuje się, że twój pracownik zdecydował się nie odkładać go na później ("Co, jeśli zapomnę do jutra / poniedziałek") i pisze o jakimś problemie / awarii, który wcale nie wymaga pilnego rozwiązania i będzie czekał. I na pewno nie warto zepsutego wieczoru..
Mamy nadzieję, że nie rozpoznajesz siebie w tym szkicu. A jeśli się dowiesz, przestań, w końcu zamień życie kolegów w piekło - nie pisz o tematach pracy wieczorami i w weekendy!
Błąd numer 2: to nadmierna znajomość
Niepotrzebna i niestosowna znajomość zniszczyła wiele obiecujących karier..
Chodzi tutaj nie tylko o brak właściwego wychowania, ale także o zły wpływ sieci społecznych, które zmieniły cały świat w jedną wielką wioskę, w której wszyscy użytkownicy siebie nawzajem są "przyjaciółmi".
Jeśli uważasz, że adresowanie "ty" w korespondencji biznesowej jest reliktem konserwatywnej epoki (zwłaszcza jeśli jesteś w stosunku do twojego wieku lub statusu), odważymy się cię rozczarować. Było to, jest i będzie podstawą, alfą i omegą etykiety biznesowej, w szczególności - korespondencji.
Oczywiście nie powinieneś pisać wysoko "Tobie" do kolegi z sąsiedniego działu, z którym jedziesz na lunch. Jednak powstrzymaj się od "szturchania" (i, nawiasem mówiąc, od nieodpowiednich uśmiechów i emodhi) w komunikacji z resztą. Zwłaszcza z klientami i partnerami.
Błąd numer 3: nadmierna grzeczność i ozdobna sylaba
Prawdopodobnie teraz pomyślałeś, że akapit trzeci jest nieco przeciwny do drugiego. Spieszymy się odradzać: nawet grzeczność ma swoje granice.
Każda kurtuazja i wywiad powinny znaleźć swoją granicę, gdzie zaczyna się wpływ najcenniejszego zasobu biznesowego, czasu. Nie zabieraj cennego czasu od siebie lub swojego partnera - nie zwlekaj z wymianą uprzejmości!
Staraj się pisać jasno i na temat, poruszając się tak szybko, jak to tylko możliwe, do istoty litery lub wiadomości. Jeśli jasno i krótko określisz swoje cele, dodając podstawowe pojęcia dotyczące uprzejmości ("dziękuję", "proszę" i kierując się do "ciebie"), to nie pozwolisz odwiedzającym wątpić w twoją edukację, ale nie każ mu spędzić dodatkowych 5 minut ponownie odczytać bezsensowne i ozdobne słowne śmieci.
Błąd numer 4: zbyt nieformalna komunikacja ze współpracownikami
Przede wszystkim oznacza to nieprzestrzeganie poufności zastrzeżonych informacji omawianych w czatach grupowych pracowników..
Pamiętasz, jak dwa razy dwa: jak byś z kolegami z wydziału nie ufali sobie nawzajem, dyskutowali tajne tematy tylko w trybie offline i za zamkniętymi drzwiami. Ponieważ wyciek informacji czasami zdarza się nawet CIA, ale wtedy konsekwencje tego będą rakeowane przez ciebie i twoich kolegów - i dobrze, jeśli kosztuje to tylko zwolnienie za naruszenie umowy o pracę.
W tym akapicie są inne "małe rzeczy":
- Plotki za plecami kolegi w palarni (tu jest jasne, jaka może być sytuacja).
- Dyskusja o pracowniku seksualnym (pracowniku) z innego działu (przyszedłeś do firmy, aby pracować, a nie zaaranżować swojego życia intymnego, prawda?).
- Dyskusja z kolegami o nowej pracy dla ciebie (dopóki ostatecznie nie zdecydujesz się przyjąć oferty pracy, nikt nie powinien o niej wiedzieć, w przeciwnym razie obecny szef może sam zdecydować przed tobą).
Na koniec radzimy również, aby na zawsze wykluczyć z mowy biznesowej takie cechy jak "To jest pilne !!!" (w tej formie - z kilkoma wykrzyknikami), "Głupie pytanie, ale ..." (nie pomniejszajcie swojej godności) i "Cześć "(Nie, tylko kategoryczne nie).
Mamy nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci przejrzeć twoje nawyki w komunikacji biznesowej, aby nic nie przeszkodziło Ci w rozwoju Twojej kariery. Życzę powodzenia biznesowej korespondencji!