Jest piękna, odnosząca sukcesy, ma wszystko, o czym marzą dziewczęta w rodzinnym Kazaniu - karierę w Moskwie, kochającego męża, szesnastoletnią córkę, z tuzinem książek wydanych w jednym z największych rosyjskich wydawnictw ... Zamiast legalnie cieszyć się z tego, co zostało osiągnięte, Diana Maszkova gotuje maki, zmienia pieluchy i uczy mówić o małej Dashie - adoptowanej córce, którą ona i jej mąż zabrali bardzo mało w sierocińcu.
"Przed zabraniem dziecka z sierocińca myśleliśmy przez siedem lat"
- Diana, dlaczego? To jest trudne, to kompletna zapomnienie, to jest coś, czego niektórzy rodzice zastępczy później strasznie żałują ...
- Zanim zdecydowałem się zrobić taki krok, mój mąż i ja myśleliśmy przez siedem lat..
- Co cię zdezorientowało?
- Myślę, że tak samo jak ty. Wszystko, co tylko świadomość może sobie wyobrazić. Zła dziedziczność, możliwe problemy zdrowotne, w tym mentalne ... O ile my sami możemy poznać nowe tempo życia, stan. W końcu każda rodzina ma swój własny mikroklimat, który rozwijał się przez lata. I nagle wpuściłem, nie na wieczór - przez lata, osobę z zewnątrz, z pewnymi innymi cechami charakteru, wymogi na życie ... Rozmawialiśmy z rodzicami i machali rękami: dlaczego potrzebujesz takiego zamieszania, rodzisz siebie, jeśli naprawdę chcesz dziecka.
- Może mieli rację z powodu swojego doświadczenia?
- Widzisz, mój mąż i ja martwiliśmy się o coś innego. Od dłuższego czasu zgłosiliśmy się na ochotnika, stale chodziliśmy do sierocińców, przynosiliśmy zabawki, pyszne jedzenie, ubrania - ale dzieci nie były szczęśliwsze. Dziecko musi mieć rodziców, którzy będą z nim rozmawiać, kąpać się, czytać wiersze, zakręcać ... Rozwijać.
- Miałem znajomych, którzy zabrali dziecko, podnieśli go i miał pragnienie kradzieży. Najpierw położyli zamki na wszystkich drzwiach w domu, a potem po prostu porzucili faceta..
- Doszliśmy do jednej prostej myśli: kiedy dziecko rodzi się w rodzinie, mama i tata również nie mają pojęcia, co z tego wyniknie, jak będzie osobowość. Czy nie zdarza się, że para rodzi pierwsze dziecko bez problemów, a druga z porażeniem mózgowym lub innym poważnym problemem? Co więcej, życie jest tak nieprzewidywalne, że jeśli ciągle myślisz: o, spal, upadnij, potknij się ... W końcu, w zasadzie, nie będzie można żyć! Suma nie może być przewidziana. Wszystko, co zostało rozwiązane, jesteśmy gotowi rozwiązać. Doświadczenie, dzięki Bogu, jest. Mój mąż i ja przeszliśmy przez bardzo trudne okresy, kiedy nie było pieniędzy, musieliśmy pracować przez całą dobę, aby założyć i nakarmić naszą córkę ... Bez względu na to, czy jesteś biologicznym rodzicem, czy adoptywnym, ważne jest, aby zrozumieć, co robisz. Teraz na szczęście są psycholodzy, z którymi możesz porozmawiać o wszystkich swoich wewnętrznych doświadczeniach.
"Nie myśleliśmy o małym dziecku, ale pojawiła się mała Dasha"
- Córka nie protestowała?
- Tak, ona również nas popchnęła: cóż, kiedy w końcu pójdziemy po siostrę?!
Przeszliśmy dość dużą dozę opieki nad już przygotowanymi dokumentami: chciałem wziąć dziecko w wieku do pięciu lat, nawet nie myślałem o dziecku, mając na uwadze bezsenne noce w młodości. W rezultacie mamy bardzo małą Dashę..
- I wróciłeś do pieluszek i pieluszek? I pracy?
- Martwiłem się również o ten moment przez bardzo długi czas: nie byłbym w stanie wykonywać zawodu. Z drugiej jednak strony dorośli mogą z wyprzedzeniem zastanowić się, jak przydzielić im czas, aby przydzielić je do codziennych, być może niezbyt interesujących obowiązków, bez których dziecko nie dorośnie. A my, dzięki Bogu, mamy babcie. Przybywają, otaczają nas swoją miłością i troską, a potem mogę pracować.
- I w którym momencie miłość przychodzi do dziecka? Na pierwszy rzut oka?
- Nie Na początku po prostu staraj się szczerze robić wszystko, co musisz. Miłość przychodzi w tym procesie..
- A jednak nigdy nie przestanę być zaskoczony: piękna, sławna kobieta wybrała pieluchy i ceremonie na przyjęcia.
- Nie lubię imprez. Uwielbiam książki.
- Diana, ale powiedz mi: czy już myślisz, jakie będą twoje dzieci? Idź do łóżka z mężem - i śnij!
- Nie! I nie doradzamy nikomu. W łóżku musisz zrobić coś innego. Pokaż wszelkie umiejętności, aspiracje - wspieramy ich całą mocą. Tylko w ten sposób! W przeciwnym razie taki podział będzie! Wielu rodziców narzuca swoje wyobrażenia o swoim zawodzie i swojej przyszłości dzieciom ... W najlepszym razie są to zrujnowane dekady, w najgorszym, zrujnowane życie.
Trzy zasady od Diana Maszkoje dla tych, którzy chcą adoptować dziecko
- Zrozum siebie. I - każdy członek jego rodziny. Jeśli weźmiesz dziecko pod czyjąś wolę, ta osoba powie: chciałeś - i jesteś zaręczony. Częściej opinia brzmi: dorośnij - nigdzie nie pójdziesz! Może to być katastrofalne dla dziecka..
- Pracuj z psychologiem. Przedtem Po. Rodzice i dzieci w takich rodzinach na ogół potrzebują stałego wsparcia: nie tylko psychologów, ale także lekarzy, szkół. To dla nich trudne, a im więcej osób chce wspierać rodzinę, tym lepszy będzie wynik..
- Zawsze, w każdej sytuacji, próbuj negocjować. Dziecko to osoba. Dziecko z sierocińca nie wie, dlaczego nie można zabrać na przykład rzeczy innych ludzi lub siedzieć przy stole z brudnymi rękami. Poświęć czas na spokojne i cierpliwe wyjaśnianie wszystkiego, czego potrzebujesz. Najprostszy sposób krzyczeć, rzucać, umieszczać w rogu. Naucz się rozumieć.