Uzależnienia od żywności pod względem rozpowszechnienia zdecydowanie wypływają na wierzch, wyprzedzając uzależnienie od narkotyków i alkoholizm. Jemy bez odczuwania smaku i zapachu jedzenia, aż stanie się złe, a pasek nie uderzy w boki. W rezultacie - ciężki sen, problemy trawienne i zyskiwane kilogramy, nienawiść do samego siebie i, jak w błędnym kole, powrót niekontrolowanego pragnienia przejęcia tej nienawiści.
Powód większości złych nawyków i uzależnienia od jedzenia, w tym pragnienie przyjemności. Żywność jest jej najsilniejszym i najbardziej dostępnym źródłem..
Przejadanie się, wypełniamy brak pozytywnych emocji, tłumimy reakcję na stresujące sytuacje. Wielu emocjonalnych zjadających chroni się przed silniejszymi umysłowo ludźmi. Ponadto w naszej podświadomości istnieje silny związek między jedzeniem i seksem: oba są powiązane z naruszeniem granic naszego ciała i przynoszą przyjemność. Często staramy się zrekompensować brak miłości związanej z seksem. A kiedy odczuwamy brak miłości i seksu, rekompensujemy to pokarmem..