Chłopiec urodził się z tak zwanym "podwójnym pasożytem", czyli płodem, który nie rozwinął się w pełni w łonie matki, ale jednocześnie rozwinął kończyny.
Paul Mukis urodził się w wiosce Gabijingo we wschodniej Ugandzie. Kiedy rodzice odkryli, że dziecko miało cztery nogi i cztery ramiona, natychmiast udali się do lokalnego szpitala po pomoc. Ale nie przeprowadzają tam takich operacji i wysłali dziecko do stolicy..
Tam, dwa miesiące po porodzie, dodatkowe małe kończyny zostały usunięte. Była to pierwsza taka operacja przeprowadzona w Ugandzie. Ale pomimo faktu, że lekarze stwierdzili, że Paul i inne nieprawidłowości - serce i wątroba dziecka nie są zlokalizowane tam, gdzie mają wszyscy ludzie - lekarze uważają, że wszystko będzie dobrze z dzieckiem. W tej chwili dziecko się regeneruje.
Podobna historia wydarzyła się siedem lat temu w Indiach. Urodził się chłopiec, który miał osiem nóg i rąk. Następnie lekarze usunęli dodatkowe kończyny w ciągu 27 godzin. Następnie chłopiec ukończył kurs rehabilitacji i obecnie rozwija się normalnie..