Podczas jednej ze swoich słynnych wypowiedzi indyjski filozof Jidda Krishnamurti zapytał publiczność, czy chcą poznać jego sekret. Obecni na sali milczeli i pochylali się do przodu. "Wiesz," powiedział, "po prostu częściej nie cholernie". Proponujemy tłumaczenie artykułu autora postu na blogu Raptitude na temat tego, dlaczego mucha powinna pozostać muchą, a słoń - słoń.
Oczywiście, że nie. Według większości powiedział: "Wiesz, ja po prostu nie zwracam uwagi na to, co się dzieje", ale on mógł powiedzieć to i tamto. Wydaje mi się, że koncepcja opieki nad diabłem jest bliższa większości. Z góry przepraszam za grubiaństwo tego wyrażenia - i będę go tu często używał, - ale nic tak dobrze nie przekazuje tej prawdy. Kiedy mówisz "nie zwracaj uwagi" na kogoś, ten ktoś najprawdopodobniej spojrzy na ciebie dziwnie - ale nie ten, który przyszedł na wykład Krishnamurtiego. Jednocześnie wszyscy rozumieją, że czasami w życiu pojawiają się takie nieprzyjemne momenty, dla których najlepiej jest po prostu zdobyć / spitować. Brak oceny to myślenie o tym, co się stało. Na przykład ktoś niegrzeczny dla ciebie przez telefon, a ty przewijasz to, co wydarzyło się w twojej głowie, nie możesz tak łatwo dać się przekląć. A jeśli po prostu odłożyłeś słuchawkę, wzruszyłeś ramionami i po cichu pojechałeś na przejażdżkę rowerem, to znaczy, że jesteś dobry w młoteczkach.
Jeśli się martwisz, nie oznacza to, że robisz coś pożytecznego, choć może się wydawać, że tak jest. Wydaje się całkiem naturalne, że za każdym razem, parując nad czymś, zbliżamy się do jakiejś odpowiedzi. Ale tak nie jest, ponieważ ciągłe przewijanie w głowie jest procesem myślowym, a proces myślenia, który nie ma na celu znalezienia rozwiązania, jest bezużyteczny..
To rzuca światło na jedną z naszych najbardziej nieuchronnych i ograniczonych poglądów na temat ludzkiego myślenia: jesteśmy przekonani, że większość myśli jest cenna sama w sobie, że doprowadzą do czegoś. Ale większość naszych myśli wypełnia naszą głowę i chroni przed prawdziwym życiem. Nie prowadzą do żadnych ważnych decyzji ani wniosków analitycznych, po prostu nas pochłaniają, a być może również skracają nasze życie..
Zwykle wydaje nam się, że nasze refleksje spełniają pewną funkcję po prostu dlatego, że są spowodowane silną emocją lub są skierowane na ważny dla nas temat: może to być sprawiedliwość, szacunek lub obecny stan społeczeństwa..
Nie Refleksje mają sens tylko wtedy, gdy powodują ruch twojego ciała i robią coś pożytecznego. Nie oznacza to, że natychmiast trzeba zareagować na żałobę życia, chamstwa lub niesprawiedliwość. Przeciwnie. Zwykle nie możesz nic z tym zrobić lub po prostu nie chcesz tego robić. I w porządku. W większości przypadków lepiej nic nie robić, po prostu zdobyć punkty.
Taka koncepcja może wydawać się apatyczna. W rzeczywistości tak nie jest. Jest to po prostu odmowa marnowania energii i czasu na myśli, które doprowadzą do nikąd. Jeśli więc zdecydujesz się zawracać sobie z czymś, upewnij się, że prowadzi to do jakiejś odpowiedzi na to, co się stało, a następnie podejmij działanie. Oto przykładowy plan działania..
Nie tak łatwo nauczyć się zdobywać punkty. To wymaga praktyki. Umiejętność oceniania powinna należeć do podstawowych umiejętności, których uczymy dzieci, a także umiejętności liczenia, wiązania sznurówek i trzymania się z dala od obcych. Nie tak dawno temu poszedłem na bieg, a ktoś zawołał mnie z przejeżdżającej ciężarówki. Wygląda na to, że nazwał mnie pedałem (a może Edick?). Bardzo mnie to przeraziło, nawet trochę zaskoczyłem. Prawdopodobnie śmiali się tam w swojej kabinie i dali sobie pięć lub cokolwiek takiego dupka, który zwykle robią po krzyku z samochodu.
Były czasy w moim życiu, kiedy wydałbym ogromną ilość energii, doświadczając takich niesprawiedliwości. Ale tego dnia nie zamierzałem tego zrobić i minęło mnie. Nadal czułem początkowy przypływ wściekłości i adrenaliny, ale zdecydowałem się po prostu pominąć to pięciosekundowe wydarzenie, a nie zastanawiać się nad nim przez kolejne pół dnia, a potem powiedzieć o tym każdemu..
Kontynuowałem bieg i zauważyłem, że zaledwie kilka sekund później wszystko znów było spokojne i spokojne na ulicy. Nie było najmniejszego śladu tego, co się stało po prostu dlatego, że nie wskrzesiłem go w mojej głowie, splunąłem na niego.
Znałem ludzi, którzy opowiadali całe historie, a nie jeden, o niezbyt przyjemnym dwudziestym drugim zdarzeniu, które przydarzyło się im wiele lat temu i którego nigdy nie zapomną. Myślę, że również spotkałeś takich ludzi. Nie wpadnij w to samo szaleństwo. Podążaj za wybranym kursem: po prostu młotkiem.
Zdolność do punktowania na czas nie oznacza, że zawsze zdobędziesz punkty. Oznacza to tylko, że robisz to świadomie. Masz powód. Najważniejsze to złapać się w odpowiedzi. Wszystko zaczyna się od gniewu i słów oburzenia w twojej głowie, zwykle w formie dowcipnej odpowiedzi lub wewnętrznego kazania na temat przyzwoitości i szacunku. Możesz zacząć przewijać kilka możliwych scenariuszy, w których pokazujesz sprawcy przemocy, który tu rządzi. Bardzo łatwo jest dać się ponieść mściwej fantazji, w której (na przykład) jesteś jak czołg / Terminator pędzący na ciężarówkę, która ostatecznie wrzyna się w drzewo, a teraz stoisz i śmiejesz się, klepiąc się po bokach.
Kiedy złapiesz się na myśleniu o takich myślach, przypomnij sobie, że tak naprawdę nie dbasz o takie rzeczy i odwróć całą swoją uwagę z powrotem do materialnego świata. Co masz dalej, po tym, jak zdarzył się ten incydent? Posłuchaj ciała: co musi iść dalej?
Więc rozłącz się. Wybierz kolejny numer, przejedź kolejny kilometr, wymieszaj napoje, skocz na rowerze ... wszystko, co logicznie idzie dalej w życiu osoby, która nie zwraca uwagi na małe rzeczy w życiu. A jeśli nie możesz się już doczekać, aby pomyśleć o czymś, to lepiej się nad tym zastanów..