Antybiotyk - wynalazca

W dzisiejszych czasach trudno sobie nawet wyobrazić, że kiedyś banalna uraz - cięcie, rana lub oparzenie - może kosztować życie człowieka z powodu infekcji i późniejszego zatrucia krwi. A poważne choroby, takie jak zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych, gruźlica czy kiła prawie zawsze oznaczały wyrok śmierci dla pacjenta i poprzednie długotrwałe męki. Podczas epidemii dżumy, cholery, duru brzusznego, a nawet grypy ("Hiszpan"), całe miasta wymarły: całkowita liczba ofiar takich wybuchów szacowana jest na dziesiątki i setki tysięcy.

Historia rozwoju współczesnej cywilizacji jest napisana krwią licznych wojowników, którzy polegli na polach bitew. Nawet teraz na naszej planecie są siedliska zbrojnej konfrontacji, a na przestrzeni wielu wieków wcześniej ludzkość była nieustannie wstrząśnięta walkami wewnętrznymi i sporami terytorialnymi. Drobne obrażenia, w których nie zaatakowano ważnych narządów, nadal bardzo często stawały się przyczyną śmierci, ponieważ ludzie nie podejrzewali niczego o bakterie i standardy zdrowotne..

Dziś każda apteka może kupić antybiotyki o szerokim spektrum działania i pokonać niemal każdą infekcję w ciągu kilku dni. Ale ta możliwość pojawiła się stosunkowo niedawno: około 80 lat temu do dyspozycji lekarstw było tylko kilka skutecznych antyseptyków i leków przeciwbakteryjnych, a teraz są ich setki. W krótkim czasie nauka farmaceutyczna dokonała przełomu, ale to dziwne osiągnięcie ma negatywne konsekwencje..

Z naszej dzisiejszej historii znajdziesz odpowiedzi na wiele interesujących pytań:

  • W którym roku wynaleziono antybiotyki?

  • Z którego wyizolowano substancję o właściwościach antybakteryjnych?

  • Kto wprowadził pojęcie "antybiotyk", i jak pierwszy taki lek został nazwany?

  • Wynalazca antybiotyków - kim jest i jak doszedł do swojego wielkiego odkrycia?

  • Kiedy rozpoczęła się masowa produkcja środków przeciwbakteryjnych?

  • Jakie są plusy i minusy wynalezienia nowych antybiotyków?


Treść artykułu:

  • Świat do antybiotyków

  • Debata, w której narodził się odkrycie naukowe

  • Pierwsze antybiotyki i antyseptyki

  • Penicillin, wynalazca Alexander Fleming

  • Niezwykła historia odkrycia penicyliny

  • Wartość wynalazku antybiotyków

  • Wnioski i perspektywy


Świat do antybiotyków

Od szkolnego kursu historii starożytnej, wszyscy dowiedzieliśmy się o straszliwie krótkiej oczekiwanej długości życia ludzi. Mężczyźni i kobiety, którzy cudem osiągnęli trzydzieści lat, byli uważani za długie wątróbki, ale trudno byłoby je nazwać zdrowymi: w tym wieku skóra była pokryta licznymi defektami, zęby zgniły i wypadły, a narządy wewnętrzne ciężko pracowały z powodu złej diety i ciężkiej pracy fizycznej.

Śmiertelność niemowląt była powszechna, a śmierć kobiet z powodu gorączki była powszechna. Wystarczy przyjrzeć się biografii sławnych ludzi z XVI-XIX wieku, aby zobaczyć potwierdzenie tego smutnego faktu: na przykład w rodzinie wielkiego pisarza i dramaturga Nikołaja Wasiljewicza Gogola było 12 dzieci, w tym siebie: 6 dziewcząt i 6 chłopców. Spośród nich tylko 4 siostry przeżyły dorosłość, a reszta braci i sióstr Gogola zmarła zaraz po urodzeniu lub w dzieciństwie z powodu choroby. I nic dziwnego, bo zanim umarł pisarz, wynalazca antybiotyków jeszcze się nie urodził.

Jednak przez cały czas ludzie próbowali znaleźć lekarstwo na choroby zakaźne, nie zdając sobie nawet sprawy z ich zakaźnego charakteru i niebezpieczeństwa kontaktu z nosicielami. I co może być źródłem narkotyków, bez względu na to, jakie są dary natury? Z ziół, owoców, nasion, korzeni i grzybów uzdrowiciele starożytności próbowali empirycznie próbować uzyskać leki z różnych chorób - najczęściej bez powodzenia, ale czasami mieli szczęście. Najskuteczniejsze recepty przekazywane z pokolenia na pokolenie, a medycyna tradycyjna opracowana. A wszystko, co nowe, jest, jak wiadomo, dobrze zapomniane. Dlatego prawdziwy wynalazca antybiotyków prawdopodobnie żył i uzdrawiał ludzi przez wiele stuleci przed pojawieniem się niezliczonych kapsuł z tabletkami na nowoczesnych licznikach aptecznych.

Historia starożytna i średniowiecze

Wiadomo, że około dwa i pół tysiąca lat temu chińskie klasztory używały papki sfermentowanej mąki sojowej do ropnej rany i skaleczeń od żołnierzy rannych w walce na miecze. Znaczenie techniki jest oczywiste: mikroorganizmy drożdżopodobne zawarte w tym improwizowanym "środku antyseptycznym" zapobiegały rozmnażaniu się bakterii ropotwórczych, a tym samym zapobiegały zanieczyszczeniu krwi..

Przedstawiciele innej mądrej starożytnej cywilizacji i budowniczych piramid, Egipcjanie, również mieli wynalazcę antybiotyków w swoich szeregach. To prawda, że ​​nie zrobił tego dla dobra tego - przyszedł do kogoś z uzdrowicieli dworskich, by zawiązać wokół kostek niewolników uszkodzonych przez kajdany z bandażami ze spleśniałym chlebem. Pozwoliło to przedłużyć życie nieszczęśliwym i sprawić, by pracowały dłużej w kamieniołomach.

W średniowiecznej Europie narodziła się podobna metoda leczenia ran ropnych: traktowano ją serwatką. Zasada działania jest taka sama - drożdże przeciw bakteriom. Oczywiście wtedy lekarze nie posiadali żadnej z tych dwóch koncepcji, ale nie przeszkodziło im to w nakładaniu bandaży, nasączonych surowicą, na ropiejące rany otrzymywane przez żołnierzy na polach licznych bitew między królestwami. Osoba, która jako pierwsza zastosowała tę metodę leczenia, może zostać słusznie nazwana wynalazcą antybiotyków..

Nowy i najnowszy czas

Wystarczy pomyśleć - dopiero na początku XIX wieku, kiedy ludzkość już zaatakowała ocean i zaprojektował samoloty, ludzie najpierw zdali sobie sprawę z zakaźności infekcji i wprowadzili termin "bakteria" (w 1828 Christian Ehrenberg). Wcześniej żaden lekarz nie był w stanie prześledzić bezpośredniego związku między zanieczyszczeniem ran, ich ropieniem a śmiercią pacjentów. W infirmerii ludzie zostali zabandażowani z jakiejkolwiek dostępnej materii i nie zmienili ich, nie widząc potrzeby.

W 1867 brytyjski chirurg D. Lister położył temu kres, a nawet znalazł sposób na zwalczanie ropnych infekcji i powikłań pooperacyjnych. Zaproponował użycie kwasu karbolowego do dezynfekcji powierzchni rany, i przez długi czas ta substancja była jedyną nadzieją na zbawienie dla "ciężkich" pacjentów chirurgii. Lister - jeśli nie wynalazca antybiotyków, to na pewno odkrywca urządzeń sanitarnych i antyseptycznych.


Debata, w której narodził się odkrycie naukowe

Historia wynalezienia antybiotyku z grzybów pleśniowych rozpoczęła się w latach 60. XIX wieku w Rosji. Dwóch naukowców, Alexey Polotebnov i Wiaczesław Manassein, opowiadało się o naturze najstarszych problemów - pleśni, z którą bardzo trudno walczyć. Polotebnov wierzył, że pleśń działa jako prekursor wszystkich mikrobów żyjących na Ziemi. Manassein zdecydowanie nie zgadzał się z tym punktem widzenia - uważał, że pleśń ma wyjątkową strukturę biologiczną i zasadniczo różni się od innych mikroorganizmów..

Aby wzmocnić swoją opinię faktem, Manassein zaczął badać zieloną pleśń i wkrótce odkrył, że nie zaobserwowano kolonii bakterii w bezpośrednim sąsiedztwie jego szczepów. Stąd naukowiec stwierdził, że pleśń zapobiega namnażaniu się i żerowaniu drobnoustrojów. Dzielił się wynikami obserwacji z Polotebnowem, przyznał, że się mylił i podjął się wynalezienia antyseptycznej emulsji opartej na pleśni. Powstałe narzędzie to były przeciwnik Manassein był w stanie skutecznie leczyć infekcje skóry i nie gojące się rany..

Wynikiem wspólnej pracy badawczej dwóch naukowców był artykuł naukowy zatytułowany "Patologiczne znaczenie pleśni", opublikowany w 1872 roku. Niestety, ówczesna międzynarodowa społeczność medyczna nie zwróciła wystarczającej uwagi na pracę rosyjskich specjalistów. A oni z kolei nie przełożyli swoich badań na płaszczyznę opracowania leku do użytku wewnętrznego i ograniczali się do miejscowego środka antyseptycznego. Gdyby nie te okoliczności, kto wie - być może rosyjski naukowiec stałby się wynalazcą antybiotyków.


Pierwsze antybiotyki i antyseptyki

Pod koniec dziewiętnastego wieku pojawił się problem braku skuteczności antyseptyków. Rozwiązania dostępne do tej pory przez lekarzy były nieodpowiednie do leczenia infekcji narządów wewnętrznych, a podczas leczenia ran nie wnikały wystarczająco głęboko w zainfekowane tkanki. Ponadto działanie środków antyseptycznych było osłabione przez płyny biologiczne organizmu pacjenta i towarzyszyło mu wiele skutków ubocznych..

Nadszedł czas globalnych zmian, a naukowcy z całego cywilizowanego świata rozpoczęli aktywne badania w dziedzinie medycyny zakaźnej. 50 lat zostało przed oficjalnym otwarciem pierwszego antybiotyku ...

W którym stuleciu wymyślono antybiotyki?

Samo zjawisko antybiotyki, czyli zdolność niektórych żywych mikroorganizmów do niszczenia innych lub pozbawiania ich zdolności do namnażania, odkryto w latach 80. XIX wieku. Słynny francuski biochemik i mikrobiolog Louis Pasteur, autor metody pasteryzacji żywności, w jednym z jego artykułów naukowych, opublikowanym w 1887 r., Opisał antagonizm bakterii glebowych i patyków Kocha - czynników wywołujących gruźlicę.

Następnym ważnym krokiem we właściwym kierunku było badanie słynnego rosyjskiego naukowca Ivana Miecznikowa na temat wpływu bakterii acidofilnych zawartych w fermentowanych produktach mlecznych na ludzki przewód pokarmowy. Miecznikow twierdził, że ryazhenka, kefir, kwaśne mleko i inne podobne napoje mają korzystny wpływ na zdrowie, a nawet potrafią walczyć z zaburzeniami jelitowymi. Później potwierdził to wybitny rosyjski pediatra pochodzenia niemiecko-francuskiego Edouard Gartier, który próbował leczyć zaburzenia trawienia u dzieci fermentowanymi produktami mlecznymi i opisał pozytywne wyniki terapii..

Jeszcze bliżej rozwiązania znalazł się lekarz wojskowy Ernest Duchesne z francuskiego Lyonu. Widział arabskich stajennych używających pleśni do leczenia urazów kręgosłupa, które konie otrzymywały z siodeł podczas długich podróży. Co więcej, forma wychodziła prosto z tego samego siodła. Dushen pobrał próbkę o nazwie Penicillium glaucum, zastosowaną przeciwko durowi brzusznemu u świnek morskich, a także potwierdził niszczący wpływ pleśni na bakterie Escherichia coli (E. coli).

Młody lekarz (miał tylko 23 lata) napisał pracę na podstawie badań i przesłał dokument do Instytutu Pasteura w Paryżu, ale nie zwrócił uwagi na najważniejszą pracę naukową i nawet nie powiadomił autora o odbiorze i czytaniu - najwyraźniej nie wziął poważnie Ernesta Duchesna - dla młodego wieku i małego doświadczenia. Ale to właśnie ten Francuz przyszedł najbliżej tego fatalnego odkrycia i słusznie mógł nosić tytuł "wynalazcy antybiotyków". Ale sława przyszła mu po jego śmierci, w 1949 roku, 4 lata po tym, jak została nagrodzona Nagrodą Nobla dla innych ludzi..

Chronologia wynalezienia antybiotyków:

  • 1896 - Kwas mykofenolowy, który niszczy wąglika, jest izolowany z formy Penicillium brevicompactum. Autorem badania jest B. Gosio;

  • 1899 - wynaleziony miejscowy środek antyseptyczny na bazie piocenazy - substancji pochodzącej z bakterii Pseudomonas pyocyanea. Autorzy - R. Emmerich i O. Low;

  • 1928 - A. Fleming odkrył penicylinę antybiotyku, ale nie był w stanie uzyskać stabilnego i odpowiedniego do masowej produkcji leków;

  • 1935 - D. Gerhard opublikował artykuł o działaniu przeciwbakteryjnym Prtosyl w niemieckim czasopiśmie naukowym Deutsche Medizinische Wochenschrift, aw 1939 otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny za to badanie;

  • 1937 - M. Welsh odkrył aktynomycynę, pierwszy antybiotyk oparty na streptomycynie;

  • 1939 - N. A. Krasilnikov i A. I. Korenyako wynaleźli antybiotyk mycetynę, R. Dyubo odkrył tyrirycynę, a produkcja streptocydu rozpoczęła się w fabryce farmaceutycznej Akrikhin;

  • 1940 - E. B. Cheyne i G. Florey zdołali wyizolować penicylinę w postaci krystalicznej i stworzyli stabilny ekstrakt;

  • 1942 - Z. Waksman po raz pierwszy wprowadził pojęcie "antybiotyk" do użytku medycznego..

A więc era penicyliny zaczęła się dopiero w 1940 roku, kiedy amerykańskim zwolennikom prac A. Fleminga udało się uzyskać trwały związek chemiczny o działaniu antybakteryjnym z pleśni. Ale - najpierw na pierwszym miejscu.


Penicillin, wynalazca Alexander Fleming

To imię jest znane ze szkoły każdemu z nas, ponieważ jest wpisane w "złote litery" we wszystkich podręcznikach biologii. Powinniśmy być wdzięczni tej niesamowitej osobie - utalentowanej, celowej, wytrwałej, a jednocześnie bardzo prostej i skromnej. Alexander Fleming zasługuje na uznanie nie tylko jako wynalazca antybiotyków, ale także jako lekarz, całkowicie poświęcony nauce i zrozumieniu prawdziwego celu swojej profesji: miłosierdzia i bezinteresownej pomocy ludziom.

Chłopiec, który zmienił bieg historii, urodził się 6 sierpnia 1881 r. W dużej szkockiej rodzinie na farmie Lochwild. Do dwunastego roku życia Aleksander studiował w szkole w Darwell, a następnie przez dwa lata w Akademii Kilmarnock, a następnie przeniósł się do Londynu bliżej swoich starszych braci, którzy mieszkali i pracowali w stolicy Wielkiej Brytanii. Tam przyszły wynalazca antybiotyków pracował jako urzędnik i studiował w Royal Polytechnic Institute. Aby skierować wzrok na medycynę, zainspirował go przykład swojego brata, Thomasa, który ukończył jako okulista.

Alexander wstąpił do szkoły medycznej w Szpitalu Najświętszej Marii Panny, aw 1901 roku udało mu się tam uzyskać stypendium, zostawić pracę w biurze i całkowicie skoncentrować się na naukowym rozwoju. Fleming zaczął od chirurgii i anatomii patologicznej, ale wkrótce doszedł do wniosku, że byłoby znacznie ciekawiej, gdyby studiował naturę chorób i zapobiegał ich rozwojowi, niż obserwował konsekwencje na stole operacyjnym. Alec (jak go nazywano w rodzinie) był niezwykle podekscytowany laboratoriami, mikroskopami i odczynnikami, więc przeszedł od chirurga do mikrobiologa..

Profesor Almort Wright, który przybył do szpitala St. Mary's w 1902 roku, miał wielki wpływ na rozwój Aleksandra Fleminga jako wynalazcy antybiotyków i zbawiciela milionów ludzkich istnień. Wright w tym czasie był już wybitnym naukowcem - opracował szczepionkę przeciwko durowi brzusznemu. Na podstawie szpitala profesor przedstawił swoje badania iw 1906 r. Utworzył grupę młodych badaczy, w tym Aleksandra Fleminga, który właśnie ukończył kurs i uzyskał doktorat..

Wkrótce przyszedł wielki problem - pierwsza wojna światowa. Alec służył w Królewskiej Armii Medycznej Jej Królewskiej Mości w randze kapitana, a podczas tego procesu badał wpływ ran odłamków na materiały wybuchowe. Pod koniec działań wojennych młody specjalista skoncentrował się na znalezieniu leku, dzięki któremu można by zapobiec ropieniu i złagodzić los rannych żołnierzy. Przez całe życie wynalazca antybiotyków Alexander Fleming pracował w laboratorium badawczym w szpitalu St. Mary's Hospital, gdzie został wybrany profesorem i gdzie dokonał swojego głównego odkrycia.

Osobiste życie naukowca było dość szczęśliwe - 23 grudnia 1915 roku ożenił się z młodą koleżanką Sarą (która pieszczotliwie nazywała się "Sarin"), a wkrótce mieli syna, Roberta, który później również został lekarzem. Sarin powiedziała o swoim mężu: "Alec jest wspaniałym człowiekiem, tylko nikt o nim nie wie". Zmarła w 1949 roku, a po 4 latach owdowiały Fleming poślubił innego kolegę, Greka z narodowości, Amalię Cotsuri-Vurekas. Ale szczęście małżonków nie trwało długo - 11 marca 1955 r. Sir Alexander Fleming, wynalazca antybiotyków, zmarł w rękach żony od zawału serca.

To jest interesujące: Podczas jego długiego i owocnego życia (74 lata), Fleming wykonał wybitną karierę masońską, otrzymał rycerstwo, 26 medali, 18 międzynarodowych nagród (w tym Nobla), 25 stopni naukowych, 13 nagród rządowych i honorowe członkostwo w 89 akademiach nauk na całym świecie.

Na grobie słynnego naukowca znajduje się wdzięczny napis od całej ludzkości: "Alexander Fleming tu spoczywa - wynalazca penicyliny". Jego osobowość najintensywniej charakteryzuje fakt, że Fleming kategorycznie odmówił opatentowania swojego wynalazku. Uważał, że nie może czerpać zysków z handlu narkotykami, od którego dosłownie zależy życie ludzi.

Skromność naukowca jest również powiedziane, że był sceptyczny wobec swojej sławy, nazywając ją po prostu "mitem Fleminga" i zaprzeczył przypisanym mu czynom: na przykład, było słychać, że Sir Alexander zapisał Penicylinę brytyjskiemu premierowi Winstonowi Churchillowi podczas II wojny światowej wojny. Kiedy Churchill zachorował w Kartaginie w 1943 roku, został wyleczony przez lorda Morana, który używał sulfonamidów, co Fleming wskazał w odpowiedzi na pytania dziennikarzy..


Niezwykła historia odkrycia penicyliny

Wiele wielkich odkryć naukowych powstaje w wyniku przypadkowości - okoliczności się sumują, a osoba, która widzi interesujący fakt i wyciąga z tego wnioski, znajduje się w pobliżu. Aleksy Fleming, wynalazca antybiotyków, podobnie jak wszyscy geniusze, miał obsesję na punkcie tego, co kochał, niecierpliwił, a także niewiarygodnie rozproszony. W jego gabinecie panował twórczy chaos, a dokładne mycie retort i szklanych ciosów wydawało mu się nudną sprawą..

Będziemy śledzić chronologię szczęśliwych wypadków:

  • Pierwsze "przypadkowe" odkrycie Fleminga dokonane w 1922 r., Kiedy przeziębił się, ale nie nosił bandaża z gazy podczas pracy z roślinami bakteryjnymi. Po prostu kichnął do szalki Petriego, a po chwili ze zdziwieniem stwierdził, że patogenne bakterie zginęły pod wpływem śliny. Tak więc ludzkość dowiedziała się o lizozymie - naturalnym składniku przeciwbakteryjnym naszej śliny;

  • Drugie i najbardziej wyjątkowe "przypadkowe" odkrycie Fleminga przyniosło mu Nagrodę Nobla. W 1928 roku naukowiec stworzył kulturę gronkowca na pożywce z agaru i pozostał na cały sierpień, by odpocząć wraz z rodziną. W tym czasie w jednej z kolonii bakterii pomnożył się grzyb pleśni Penicillium notatum pomnożony przez zaniedbanie. Wracając z wakacji, Fleming był zaskoczony, że pleśń została odgrodzona od gronkowców czystym płynem, w którym żadna bakteria nie mogła przetrwać..

Następnie przyszły wynalazca antybiotyków postanowił celowo wyhodować formę w dużej kolbie wypełnionej wodą i obserwować jej zachowanie. Z szarozielonych grzybów pleśni ostatecznie zmieniły kolor na czarny, a woda, w której żyli, zmieniła kolor na żółty. Fleming doszedł do wniosku, że pleśń w procesie życia emituje pewne substancje i sprawdza je w działaniu. Okazało się, że uzyskana ciecz, nawet w stężeniu 1:20 z wodą, całkowicie niszczy wszystkie bakterie.!

Fleming nazwał swój wynalazek penicyliną i zaczął dokładniej badać jej właściwości. Był w stanie empirycznie ustalić, że płyn zabija tylko mikroflorę, ale nie uszkadza tkanek organizmu, a zatem może być stosowany do leczenia zakażeń u ludzi. Pozostało jedynie wchłonąć penicylinę z roztworu i stworzyć trwały związek chemiczny, który można wprowadzić do produkcji przemysłowej. Ale to zadanie wykraczało poza możliwości wynalazcy antybiotyków, ponieważ był mikrobiologiem, a nie chemikiem..

Ścieżka do masowej produkcji pierwszego antybiotyku

Przez 10 długich lat Fleming starał się opracować lek, ale wszystkie eksperymenty okazały się nieskuteczne - w jakimkolwiek obcym środowisku penicylina została zniszczona. W 1939 roku dwaj angliści naukowcy, którzy osiedlili się za granicą w Stanach Zjednoczonych, zainteresowali się jego badaniami. Byli to profesor Howard Walter Florey i jego kolega, biochemik Ernst Boris Cheney (pochodzenia rosyjskiego). Poprawnie ocenili perspektywy na penicylinę i przenieśli się do Oksfordu, aby znaleźć stabilną chemiczną formułę leku i zrealizować marzenie wynalazcy antybiotyków Aleksandra Fleminga na podstawie laboratorium uniwersyteckiego..

Wyodrębnienie czystej materii i ubieranie jej w postaci krystalicznej soli zajęło dwa lata ciężkiej pracy. Kiedy lek był gotowy do praktycznego użycia, Florey i Chein zaprosili Fleminga do Oksfordu i razem naukowcy rozpoczęli próby. W ciągu roku można było potwierdzić skuteczność leczenia penicylinami takich chorób, jak sepsa, zgorzel, zapalenie płuc, zapalenie szpiku, rzeżączka, kiła.

Jest to interesujące: prawidłowa odpowiedź na pytanie o rok, w którym wynaleziono penicylinę antybiotykową, była rokiem 1941. Ale oficjalnym rokiem odkrycia penicyliny, jako substancji chemicznej, jest rok 1928, kiedy odkrył ją i opisał Aleksander Fleming..

Głównym obszarem badań na antybiotyk była II wojna światowa. Z powodu zaciętej walki nie można było rozpocząć produkcji przemysłowej penicyliny na Półwyspie Brytyjskim, więc pierwsze fiolki proszku ratującego życie powstały w 1943 roku z linii montażowej w Stanach Zjednoczonych. Rząd USA natychmiast zamówił 120 milionów jednostek penicyliny do użytku domowego. Z Ameryki lek został dostarczony do Europy i uratował miliony istnień ludzkich. Trudno sobie nawet wyobrazić, jak wiele ofiar tej wojny miałoby wzrosnąć, gdyby nie Aleksander Fleming, wynalazca antybiotyków i jego zwolennicy, Chein i Flory. Już w latach powojennych stwierdzono, że penicylina leczy nawet zapalenie wsierdzia, które do tej pory było śmiertelną chorobą w 100% przypadków.

To ciekawe: w 1945 roku Alexander Fleming, Ernst Chain i Howard Florey otrzymali Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii za wynalezienie penicyliny - pierwszego na świecie antybiotyku o szerokim spektrum działania do użytku wewnętrznego..

Penicylina w ZSRR

Mówiąc o roli tego antybiotyku w historii II wojny światowej, nie wspominając o Profesorze Zinaidzie Vissarionovna Yermolyeve, która w 1942 roku zebrała pleśń ze ścian moskiewskiego schronu i zdołała z niego wyizolować penicylinę. Już w 1944 r. Lek został przetestowany i wprowadzony do produkcji przemysłowej. Nazwano go "crustosin", ponieważ forma Penicillium crustosum służyła jako surowiec do antybiotyku. Podczas II wojny światowej sowiecka penicylina pokazała się z najlepszej strony i stała się prawdziwym zbawieniem dla milionów rannych żołnierzy. Warto zauważyć, że crustozin był bardziej skoncentrowany i skuteczny niż lek wynaleziony w Wielkiej Brytanii.


Wartość wynalazku antybiotyków

Na pierwszy rzut oka wartość tego odkrycia jest tak oczywista, że ​​pozostaje tylko postawić pomnik wynalazcy antybiotyków i cieszyć się owocami jego dzieł. W połowie ubiegłego stulecia taka opinia dominowała w kręgach naukowych: społeczność medyczna była przytłoczona euforią ze świadomości możliwości, jakie dają antybiotyki ludzkości. Poza penicyliną, Vaxman wkrótce wynalazł streptomycynę, aktywną przeciwko prątkom gruźlicy, i wydawało się, że teraz nie ma przeszkód do całkowitego wyniszczenia epidemii niszczących całe miasta.

Jednak nawet wynalazca antybiotyków, Alexander Fleming, przewidział dwojakie konsekwencje stosowania leków przeciwbakteryjnych i ostrzegł przed możliwymi zagrożeniami. Będąc genialnym mikrobiologiem i rozumiejącym zasady ewolucji organizmów żywych, Fleming zdawał sobie sprawę z prawdopodobieństwa, że ​​bakterie stopniowo dostosowują się do broni, z którą ludzie będą próbowali je zniszczyć. I nie wierzył w całkowite i bezwarunkowe zwycięstwo medycyny nad infekcjami. Niestety, wynalazca pierwszego antybiotyku znowu miał rację ...

Aspekt pozytywny

Era antybiotyków zmieniła świat nie do poznania:

  • Średnia długość życia w niektórych krajach podwoiła się lub potroiła;

  • Śmiertelność niemowląt zmniejszyła się ponad 6 razy, a matczyny - 8 razy;

  • Przebieg leczenia większości zakażeń bakteryjnych trwa obecnie nie dłużej niż 21 dni;

  • Żadna z wcześniej śmiertelnych chorób zakaźnych nie jest już śmiertelna, nawet o 50%;

  • W ciągu ostatniego półwiecza odnotowano tylko kilka przypadków pandemii (epidemie na dużą skalę), których straty oszacowano na setki osób, a nie dziesiątki tysięcy, jak wcześniej, przed wynalezieniem antybiotyków.

Ale czy to możliwe, aby powiedzieć, że medycyna wygrała infekcję? Dlaczego nie zniknęli z powierzchni ziemi po 80 latach stosowania antybiotyków??

Negatywny aspekt

Zanim wynalazca antybiotyków, Fleming, przedstawił ludzkości nadzieję w postaci penicyliny, nauka już znała znaczną liczbę chorobotwórczych i warunkowo patogennych mikroorganizmów. Ponieważ okazało się, że niektóre z nich są oporne na penicylinę, naukowcy zaczęli opracowywać inne grupy antybiotyków - tetracykliny, cefalosporyny, makrolidy, aminoglikozydy i tak dalej..

Istniały dwa sposoby: albo, aby znaleźć lekarstwo na każdy specyficzny patogen, albo stworzyć leki o szerokim spektrum działania, aby móc leczyć powszechne infekcje bez rozpoznania, a nawet radzić sobie z chorobami o mieszanej etiologii bakteryjnej. Oczywiście drugi sposób wydawał się rozsądniejszy dla naukowców, ale doprowadził do nieoczekiwanego zwrotu.

Pod wpływem antybiotyków bakterie zaczęły się mutować - mechanizm ten jest z natury włączony w każdą formę życia. Nowe kolonie odziedziczyły informację genetyczną od zmarłych "przodków" i opracowały mechanizmy ochrony przed bakteriobójczym i bakteriostatycznym działaniem leków. Leczenie chorób, które są dobrze podatne na terapię antybakteryjną, stało się ostatnio nieskuteczne. Naukowcy wynaleźli nowy lek, a bakterie - nową broń. Dzięki powszechnej i bezpłatnej sprzedaży antybiotyków proces ten nabrał charakteru błędnego koła, do którego nauka nie była jeszcze w stanie się uwolnić. Stworzyliśmy tysiące nowych rodzajów bakterii własnymi rękami i nadal to robimy..

Problem oporu

Mutacje genetyczne i nabyta oporność na antybiotyki, o których ostrzegał Alexander Fleming, wynalazca penicyliny, to trudna rzeczywistość naszych czasów. Co więcej, natura omija człowieka w tym "wyścigu zbrojeń" ze stale rosnącą prędkością.

Oto kilka przykładów:

  • Tetracyklina - pojawiła się w 1950 roku, bakterie oporne na nią - w 1959;

  • Metycylina - w 1960 r. Odporne bakterie - w 1962 r .;

  • Wankomycyna - w 1972 r. Odporne bakterie - w 1988 r .;

  • Daptomycyna - w 2003 roku bakterie - w roku, w 2004 roku.

Jak to możliwe? Faktem jest, że bakterie rozmnażają się bardzo szybko - dosłownie co 20 minut pojawia się nowa kolonia, która dziedziczy informacje genetyczne z poprzednich pokoleń. Im częściej pacjent jest leczony tym samym lekiem, tym lepiej "zapoznaje się" ze swoją patogenną florą i tym większe prawdopodobieństwo, że bakterie mutują z powodów samoobrony. A jeśli ktoś przyjmuje antybiotyki z różnych grup w sposób niekontrolowany, bakterie mogą rosnąć w jego ciele, odporne na kilka, a nawet wszystkie leki przeciwbakteryjne! Zjawisko to nosi nazwę multiresistance i stanowi ogromne zagrożenie..

Pierwsze takie bakterie odkryto w latach 60. XX wieku, czyli zaledwie 20 lat po wynalezieniu antybiotyków i rozpoczęciu ich masowej konsumpcji. Dalej - gorzej. Na przykład w 1974 roku około 2% przypadków zakażeń gronkowcami było opornych na metycylinę w USA, w 1995 r. - 22%, w 2007 r. - 63%. A teraz MRSA (wielooporny gronkowiec) zabija rocznie 19 000 osób w samej Ameryce..

Mutacja bakterii, o której uprzedzeniu sam się Fleming, wynalazca antybiotyków, stała się katastrofą z trzech powodów:

  • Ludzie biorą antybiotyki bez potrzeby i kontroli. Medycyna i farmacja są całkowicie skomercjalizowane, lekarze przepisują leki przeciwbakteryjne, nawet wiedząc, że nie pomogą, a farmaceuci wydadzą takie tabletki bez recepty wszystkim miłośnikom samoleczenia;

  • Nowe antybiotyki są praktycznie niedostępne. Wynalezienie, testowanie, certyfikacja i komercyjne wprowadzenie takich leków kosztuje kilka milionów dolarów. O wiele łatwiej i bardziej opłacalnie jest przyjmować substancję aktywną, która ma już międzynarodową markę, wypuścić ją pod inną markę, wprowadzić na rynek i zacząć zarabiać pieniądze;

  • Antybiotyki dostają się do organizmu poprzez pokarm. Dość powiedzieć, że około 80% rynku leków przeciwbakteryjnych w Stanach Zjednoczonych nie koncentruje się na medycynie, ale na przemyśle spożywczym - z ich pomocą producenci żywności unikają strat spowodowanych przez choroby zwierząt hodowlanych i szkodniki, które mają wpływ na owoce i zboża. W Rosji sytuacja na poziomie lokalnym jest znacznie lepsza, ale przepływu taniego importu nie można zignorować..

Najsmutniejsze jest to, że sama ludzkość ponosi winę za zaistniałą sytuację. Aby temu zaradzić lub przynajmniej opóźnić niebezpieczne konsekwencje, potrzebne są międzynarodowe wysiłki, globalna świadomość i determinacja. Ale w rzeczywistości ludzie kierują się wyłącznie względami komercyjnymi..


Wnioski i perspektywy

Czy wynalazca antybiotyków "rzucił na nas świnię", wymyślając penicylinę w 1928 roku? Oczywiście, że nie. Ale, jak to często bywa z potężną bronią, która wpadła w ręce człowieka, antybiotyki były niewłaściwie używane, co doprowadziło do nowego nieszczęścia..

Sir Alexander Fleming wyraźnie wyraził trzy główne zasady stosowania antybiotyków:

  • Identyfikacja patogenu i wyznaczenie odpowiedniego leku;

  • Wybór dawki wystarczającej do całkowitego i ostatecznego odzyskania;

  • Ciągłość leczenia i dokładność leczenia.

Niestety, ludzie często lekceważą te proste i rozsądne zasady: nie biorą testów, nie chodzą do lekarza, kupują antybiotyki w aptece na własną rękę, biorą je, by złagodzić nieprzyjemne objawy i rzucić palenie w połowie terapii. Jest to najpewniejsza droga do mutacji i nabytej oporności - bakterie, które są kalekie, ale nie skończone z antybiotykiem, zapamiętują swojego "przestępcę", wymyślają inny enzym, dzięki któremu mogą rozpuścić ściany komórkowe i pochłonąć je, a następnie przekazać broń następnym pokoleniom. W ten sposób powstaje multireistance - nowe nieszczęście współczesnej infekcjologii, które przewidywał twórca antybiotyków, Fleming..

Obyśmy nie byli w stanie wpłynąć na politykę firm farmaceutycznych i żywnościowych, jesteśmy w stanie prawidłowo traktować nasze własne zdrowie i zdrowie naszych dzieci: starajmy się wybierać bezpieczne produkty, przyjmować antybiotyki tylko w razie potrzeby i ściśle przepisane przez lekarza.