Po co jemy?

W Indiach uważa się, że niektóre rodzaje żywności przeszkadzają duchowemu wzrostowi. Te produkty to mięso, ryby, alkohol, jajka, cebula i czosnek. System zasilania, który wyklucza te produkty, ma jeden cel - stworzyć podstawę praktyki duchowej, aby poprzez oczyszczenie ciała i duszy osiągnąć jedność z najwyższą, boską zasadą. Więc po co naprawdę jemy??

Kto jest żarłokiem? To ten, który nauczył się otrzymywać największą przyjemność z jedzenia, często zastępując inne ludzkie radości. Przyjemność tutaj jest podkreślona, ​​z reguły nie ma mowy o zdrowiu fizycznym i duchowości. A jeśli pojawią się takie myśli, smaki ze stołu zwykle powodują, że nie próbujesz stawić oporu.

Odwrotny typ to asceci. Są to olbrzymy o żelaznej woli, oswajające swoje uczucia na różne sposoby. Asceci jeść tylko dlatego neobhodimosti.Esche jednej kategorii, być może największym - jest „normalnych” ludzi, którzy mieszkają na mleku matki nasączoną ustawień jak „mięsnego - życie”, „śniadanie jeść samemu ...” i tak dalej .. są programowane z dzieciństwa, a nawet myśli o zmianie diety (czytaj - swoje życie), a nawet bardziej radykalne zmiany, oni nie voznikaet.Est wreszcie, to te, których motto brzmi: „nie ma żyć, a nie żyć, jeść. " Ci ludzie są mądrzy, aby podążać za głosem natury, chętnie spożywają jej prezenty, a jeśli to konieczne - szybko, bez problemu zasilania.

Ale tak czy inaczej, każdy musi jeść. Zobaczmy, co zapewnia to samo jedzenie i jak wpływa na daną osobę..

Materiał budowlany

Tak, używamy części składników odżywczych jako materiału budowlanego. W końcu nasze ciała, które wydają się tak solidne, są ciągle aktualizowane. Niektóre komórki umierają, są zastępowane nowymi. Stopa odzysku zależy od rodzaju komórek i ogólnej intensywności procesów metabolicznych. Tutaj odgrywają rolę dziedziczności, stylu życia, stanu środowiska, a nawet natury ludzkich myśli..

Nasze ciało zostało prawie całkowicie odnowione w ciągu 4-5 lat. I mięśnie, skóra i kości - wszystkie, z wyjątkiem komórek nerwowych. Niektóre tkanki są szybsze (krew, na przykład za 34 miesiące), inne są wolniejsze.

Oczywiście, trudno uwierzyć, że co pięć lat prawie nic nie zostało z tego, co było wcześniej. Ale to nie jest fikcja, taka jest rzeczywistość. Podobne fakty są obecnie badane w szkołach w klasie biologii..

Wszystkie komórki żyją, dzielą się i umierają. Martwe komórki są poddawane recyklingowi. Daje to trochę energii i część materiału (głównie białka) dla nowych komórek. Pewna ilość białek jest syntetyzowana przez mikroflorę jelitową z niestrawnych związków. W specjalnych warunkach (np. Podczas postu lub podczas specjalnych ćwiczeń oddechowych) białka mogą powstawać w normalnych komórkach z dwutlenku węgla, wody i azotu. Wciąż jednak materiał budowlany pochodzi z jedzenia..

Oczywiście oprócz substancji czysto plastycznych dostarczane są "pomocnicze" związki, które zapewniają występowanie wielu reakcji, które wpływają na układ odpornościowy i inne funkcje. Bardziej szczegółowe omówienie tego jest jeszcze przed nami.

Energia

Dla większości ludzi żywność jest również głównym źródłem energii. Produkty materii organicznej, utlenione, uwalniają swoje ukryte siły - energię chemiczną. Dzięki temu utrzymujemy temperaturę ciała, poruszamy się, syntetyzujemy niezbędne substancje, krótko mówiąc, żyjemy.

Ale energia w związkach strawnych nie pojawiła się sama. Rośliny otrzymały je od Słońca - pamiętają słynną reakcję fotosyntezy, kiedy białka, tłuszcze i węglowodany są wytwarzane z substancji nieorganicznych. Zwierzęta "zwiększały mięso" poprzez jedzenie roślin lub innych zwierząt. Dlatego wszystkie nasze jedzenie jest słoneczne, a my, ludzie, mamy naturę słoneczną..

Są jednak ludzie, którzy prawie bez jedzenia. Na przykład, niektóre jogi. Znane święci chrześcijańscy, którzy żyli bez jedzenia. (Katarzyna ze Sieny, bł Elizabeth Rentskaya, St. Nicholas Fluezsky (Bruder Klaus), i inni). Najbardziej znany, być może, Theresa Newman, nie ma jedzenia ani wody przez 39 lat. Theresa Newman wielokrotnie badane naukowców, fakt jego niezwykłej zdolności do wiarygodnego oszacowania, choć mechanizm tego zjawiska nie został jeszcze ujawniony.

W końcu istnieje wiele rodzajów energii, które nie zostały jeszcze zbadane przez naukę. I podobnie jak zaprzeczenie faktu, że Ziemia krąży wokół Słońca, nie może zapobiec temu kosmicznemu ruchowi, więc wiedza o subtelnych sprawach nie anuluje ich działania. Ponadto yogini twierdzą, że tylko niewielka część sił działających w świecie manifestuje się na naszym fizycznym planie..

Zjawisko Pranad Jani

Innym przykładem jest hinduski jogin Pralad Jani, który nie jadł ani nie pił nic od 68 lat i świetnie wygląda w tym samym czasie. Aby rozwiać wątpliwości krytyków, zgodził się na badanie lekarskie i całodobową inwigilację kamer telewizyjnych. Pralad Jani żyje na grzesznej ziemi przez 76 lat, a 68 z nich nie przyjmuje pokarmu i wody.

W wieku ośmiu lat Pralad był wizją bogini, która pobłogosławiła chłopca. Od tego czasu mieszka w jaskini, stale w stanie, który w hinduizmie nazywa się "samadhi". Oczywiście, nowo ukazany święty miał masę zwolenników, którzy pielgrzymują do jego jaskini. Krytycy pojawili się wraz z wierzącymi, którzy wierzą, że człowiek nie może żyć bez jedzenia i wody. Następnie święty zdecydował się na badanie lekarskie, które przeprowadza się w szpitalu Sterlig w Ahmedabadzie.

W komnacie świętego zainstalowano kamery wideo, które rejestrują każdy ruch niezwykłego pacjenta. Przez cały czas trwania eksperymentu fakir nie bierze prysznica, aby nie zostać oskarżonym o wodę pitną. Jedyną cieczą, którą mu podano, jest 100 ml wody używanej do płukania jamy ustnej. Jogin zbiera wodę w ustach, płucze usta, a następnie wypluwa je do specjalnej miski z ciężarami, która oznacza ilość wypluwanej wody..

Lekarze przeprowadzili dokładną analizę stanu zdrowia pacjenta i stwierdzili, że jego ciało funkcjonuje idealnie normalnie. Pralada Jani nie miała jednej dysfunkcji choroby lub narządu. Pomimo zaawansowanego wieku Jani jest w świetnej kondycji fizycznej. To prawda, że ​​wcale nie produkuje kału. Według lekarzy, ciało pacjenta regularnie otrzymuje dosłownie kilka kropli moczu, które gromadzą się w pęcherzu, a następnie pochłaniane przez ściany..

Przez cały czas obserwacji święty nigdy nie korzystał z toalety. Eksperyment trwał dziesięć dni, ale nie zaobserwowano żadnych zmian w stanie zdrowia pacjenta. Stan psychiczny Pralada Jani został uznany przez lekarzy za całkowicie normalny. Myślał rozsądnie, nie był zdenerwowany, nie był zirytowany i zawsze był dobrze usposobiony. Lekarze nie potrafią wyjaśnić zjawiska, które widzieli.

Wpływ na psychikę

Nikt nie zaprzeczy, że jedzenie jest radością. W ten sposób natura zadbała o samoregulację, zapewniając zachowanie życia. Pusty żołądek powoduje dyskomfort, sprawia, że ​​szukasz jedzenia. Zaspokajanie głodu, wręcz przeciwnie, podnieca centrum przyjemności w mózgu. Klasyczna metoda "marchewki i kija" Według naukowców zwierzęta otrzymują większość pozytywnych emocji z pożywienia. U ludzi mechanizm "głodu - nasycenia" również działa dobrze, ale ludzie doświadczają również wielu nieznanych radości czworonożnych.

Z punktu widzenia tego samego jogina przyjemność, podobnie jak inne uczucia, a także myśli, są związane z energiami o pewnym stopniu subtelności. Dla normalnego dobrego samopoczucia, człowiek powinien otrzymywać codziennie minimum tych energii. Jeśli jest "niedopełnione" z pozytywnymi emocjami i myślami, równowaga psychiczna zostaje zakłócona, w wyniku czego otwierają się bramy na fizyczne dolegliwości..

W jednym z przedszkoli przeprowadzono eksperyment demonstracyjny. Grupa psychologów zbadała wiele czynników wpływających na dzieci i podzieliła te fakty na pozytywne, negatywne i neutralne, w zależności od tego, czy dziecko zostało przyciągnięte do postrzeganego źródła, próbowało go uniknąć, czy pozostało obojętne. W oparciu o siłę reakcji, pewną liczbę punktów przypisano wszystkim bodźcom zewnętrznym znakiem "+" lub "-". Po długotrwałych obserwacjach okazało się, że z pozytywną "ilością emocjonalną" dzieci czuły się świetnie, ale jeśli niektóre z nich miały negatywny wynik przez kilka dni z rzędu, dziecko zachorowałoby.

Podobnie u dorosłych. Bo fizyczne i psychiczne zdrowie duszy powinno być lekkie. Ale kiedy wewnętrzne światło nie wystarcza, a zewnętrzne życie wydaje się szare i ponure, wielu nie znajduje nic lepszego niż "zakleszczenie" ich smutków, znudzenia i urazy. Bądź co bądź, podczas ekstazy kreatywności, miłości, zwycięstwa - wszystkiego - nie chcesz jeść, dopóki nie zacznie działać "bicz" - prawdziwy głód.