Wielu moich przyjaciół nie ma nic wspólnego z medycyną i pokrewnymi, ale, że tak powiem, pionierzy ich biznesu (nikt z rodziny lekarzy nie został znaleziony), często wkładają mnie, powiedzmy, do wyrzutów, mówiąc, że "masz doktora, masz babcię lekarz "... Słuchając tego wszystkiego, chciałem rozwiać lub potwierdzić mity na temat rodziny medycznej!
Fajnie, kiedy jesteś chory, wokół ciebie są tylko specjaliści, wszyscy się tym przejmują!
Fajnie, to oczywiście tak, ale od razu zauważam, że emocje są kontrolowaną kwestią dla lekarzy, ponieważ oczywiście szkoda dziecku i tak dalej. i itp., cóż, teraz przyjrzyjmy się sytuacji (podam przykład na przeziębienie):
- Przeprowadzono szybką inspekcję.
- Co jest do słuchania, a więc wszystko jest słyszane.
- Temperatura?! Nic, by 39,0 tolerować, samo ciało musi walczyć!
- Katar - krople. Nie przejdzie za kilka dni, podgrzejemy go solą.
- Wszystko I nie, nawet za gardło pshikalku i pić więcej płynu.
- Teraz to wszystko. Z tarczy roboczej.
W tym przypadku najważniejszą rzeczą dla każdego z dzieckiem jest zgodzić się, aby dać mu dzień na chorobę przez trzy dni, a nie więcej. Hosh, nie Hosh, ale w poniedziałek do szkoły.
Oczywiście nie będziesz czekać na litość, bo jeśli zaczniesz współczuć, to masz powód, żeby zachorować.
Komunikacja, zawsze jest właściwe połączenie
To prawdopodobnie największy plus! Jeśli ty, nie daj Boże, chorujesz na coś, zawsze jest wujek Wołodia, chirurg, ciocia Lena - optometrysta, Natalia Stepanovna, hematolog, i tak dalej. Nigdy nie pójdziesz do polikliniki, aby umówić się na wizytę, nie dlatego, że kliniki są złe, ale dlatego, że to nie jest kumoterstwo?!
Tak zwykli zwykli śmiertelnicy? Nie ... Nie dzieje się to w rodzinie medycznej.
Liczba znajomych jest ogromna, wdzięczni pacjenci są zawsze gotowi do pomocy, ale tylko sprawiają, że czują się niekomfortowo ... Chociaż w każdej sytuacji kryzysowej istnieje wyjście!
Rodzice-lekarze lepiej rozumieją dzieci
Oczywiście rozumieją dzieci! A także, że są silni w psychologii i psychiatrii, wiedzą kiedy masz zmiany hormonalne (wiek przejściowy) i, oczywiście, wiedzą kiedy jesteś zdrowy (figurki pomijają szkołę lub co najmniej jedno dodatkowe zajęcie)!!!
Jak rozumiesz, wchodzenie w obrazy i wymaganie własnej drogi histerii jest bezcelowe - szybko zdiagnozowano cię i przestałeś zwracać uwagę. Krzyknij, nie krzycz - wszystko jest już z tobą jasne ... Cóż, oczywiście, nie jesteś idiotą, przestań krzyczeć i zacznij myśleć.
Podstawy przyszłego lekarza powstają w tej chwili! Zaczynasz szukać sposobów na osiągnięcie swojego celu i po wielu myślach go znajdziesz. (Tylko dlatego, że wszyscy są tymi samymi rodzicami, a tak naprawdę, nikt "nie strzelił" ciebie, oni po prostu nie reagują na twoje manipulacje).
Wiesz dokładnie, kim chcesz być
Tak, tak! Od dzieciństwa, słuchając różnego rodzaju opowieści o chwilach pracy podczas kolacji lub, szczególnie, wielu opowiadań z głównych świąt Dnia Pracownika Medycznego, chcąc nie chcąc, zaczynasz czuć się wygodniej w wielu stresujących sytuacjach.
W wieku 11 lat zdecydowałem, że chcę zostać weterynarzem, a w wieku 14 lat już rozpocząłem naukę w liceum medycznym i dalej w instytucie medycznym.
Ale tutaj zaczyna się nowa faza: będziesz "Luminarz nauki", nie powinna zawieść rodziny! A zwłaszcza jeśli masz dobrze znane nazwisko - sukces i szczęście na naszym uniwersytecie!
Lekarze - nie ludzie, cóż, a właściwie nie ludzie
Łączenie się w nagłych wypadkach i podejmowanie decyzji jest łatwe! Podejmij niezbędne działania - wiemy, że możemy ćwiczyć. Odporność na stres na granicy fikcji.
Wygodne, zawsze leczyj swoje
Rzeczywiście, wiesz wszystko i możesz, no cóż, lub przynajmniej masz pomysł i przynajmniej w przybliżeniu rozumiesz, co robić. Ale szczerze mówiąc, nie jest przyjemnie traktować własnego ... Albo nie możesz wyłączyć emocji i robić tego, czego potrzebujesz, albo, podobnie, wyłączasz je, traktujesz jak każdego innego pacjenta, ale obraża ...
Lekarze - osobna diaspora
Jeśli nadal możesz zostać lekarzem - jesteś w gangu! Ludzie spoza gangu są dla ciebie, szczerze mówiąc, niewiele lub mniej rozumieją. Lekarze są osobną religią, powiedziałbym. Tak, rozpoznajesz istnienie Boga w różnych jego przejawach, ale jednocześnie jesteś absolutnie spokojny o śmierci i mówisz o niej (co, jak się okazało, niewielu potrafi ... dziwnie!).
Porozmawiajmy o ciężkich przypadkach w praktyce - z przyjemnością, aby rozróżnić dziwną sytuację - zawsze gotowy, czarny humor - zawiń dwa!
To prawda, że psychologia się zmienia, wiele się zmienia, ale pomaga tylko zrozumieć sposób życia..
Na przykład widzisz agresywną osobę. Jest zły, krzyczy na ciebie, aw głowie już podejrzewasz, że ma diagnozę wypalenia zawodowego lub zespołu obsesyjno-kompulsywnego ... I nie uwierzysz, że życie staje się łatwiejsze, ponieważ osoba tak cierpliwie nie staje się pacjentem, i Jak wiecie, nie obrażajcie się. Ten człowiek nie jest zdrowy - co za obraza?!
O sobie chciałbym dodać, że życie w rodzinie medycznej jest niesamowicie fajne! Jesteś osobą, ponieważ szmata w takim rytmie życia nie jest w stanie się rozwijać.
Wiesz, co robić w każdej sytuacji, a jeśli nie wiesz, po prostu to robisz. Podświadomość na kilka intuicji już wszystko obliczyła i wie, że będzie tak dobrze, a jeśli nie będą pewni, to przynajmniej zgadną!
A co najważniejsze, masz ogromne wsparcie i wzajemną pomoc. Nie jesteś sam, niż nie każdy może się pochwalić!