Ludzie, którzy mają alergię na puch i inne powszechne alergeny, nie wiedzą nawet, jakie mają szczęście. Oczywiście, takie szczęście jest względne, ale chociaż lekarze już nauczyli się radzić sobie z takimi sezonowymi i innymi powszechnymi typami alergii, istnieją również rodzaje takich chorób, których niestety nie można wyleczyć do tej pory. Jeszcze większe kłopoty, takie reakcje alergiczne są powodowane przez substancje lub zjawiska, które je powodują. Na przykład w ostatnim czasie lekarze coraz częściej diagnozują alergie pacjentów na gadżety.
Debbie Byrd urodziła się w Wielkiej Brytanii, ma czterdzieści lat. Angielka wiele czasu poświęciła bronieniu się przed szkodliwymi skutkami telefonów komórkowych, kuchenek mikrofalowych, komputerów i innych nowoczesnych atrybutów. Każde z tych urządzeń, w bliskim kontakcie z Byrdzie, natychmiast wywołuje u niej reakcję alergiczną: wysypka skórna i ciężki obrzęk powiek (w momencie ataku powieki nieszczęśliwej kobiety są trzy razy większe).
Obecnie Debbie i jej 45-letni mąż, Tony, zamienili swój dom w prawdziwą oazę, w której alergiczna kobieta ma możliwość życia w pełnej sile. Ściany apartamentu Bird są pomalowane specjalną farbą węglową, okna pokryte są folią ochronną, a łóżko jest powleczone srebrną moskitierą, która skutecznie chroni Debbie przed falami radiowymi.
Dzisiaj Debbie Byrd przyjmuje chorobę za pewnik, choć czasem żałuje, że wiele korzyści z życia jest poza jej zasięgiem. Na przykład w jej domu jest (i nigdy nie będzie) kuchenka mikrofalowa, telefony komórkowe i bezprzewodowe, komputer i Internet, a także inne gadżety, bez których wiele osób nie wyobraża sobie własnego życia..
Debbie dostaje za kierownicą tylko swojego samochodu, w którym nie ma nic, co mogłoby uczynić kobietę uczuloną na gadżety. Inne samochody, na przykład wypchane wszystkimi możliwymi urządzeniami komunikacyjnymi VMW przez bliskiego przyjaciela Debbie, są dla niej tabu. Krótki pobyt w tym samochodzie w tym samym czasie wywołuje silny ból głowy, mrowienie, pieczenie, wysypkę i obrzęk w Bird.
Po raz pierwszy Debbie Byrd wyczuła objawy alergii na gadżety, gdy ona i jej rodzina (mąż i córka Antonia) przeprowadzili się do wygodnego mieszkania w Bowden (Greater Manchester). Reakcja kobiety na nowoczesne urządzenia zmusiła rodzinę Ptaków do szybkiego opuszczenia nowego mieszkania i przeniesienia się do innego - przebudowanego - domu. Małżonkowie musieli wydać znaczną ilość pieniędzy, aby w pełni chronić swoje domy przed szkodliwym promieniowaniem dla Debbie.
Niestety, lekarze nie są w stanie pomóc kobiecie. Lekarze twierdzą, że w obecnym okresie jest zbyt mało danych na temat choroby ptasiej. Obecnie tylko pięćset osób cierpi na tę chorobę (a mianowicie alergie na gadżety), ale to nie jest limit. Niestety, prognozy naukowców są rozczarowujące - w niedalekiej przyszłości ludzie cierpiący na takie reakcje alergiczne staną się znacznie bardziej.