Od drugiej wojny światowej marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych opracowała specjalne technologie, które mogłyby zapewnić marines zdolność widzenia w ciemności. Przez trzy miesiące ochotnikom podawano suplementy żywieniowe z wątroby sandacza, po czym, według niektórych źródeł, mieli oni zdolność rozróżniania podczerwonych części widma. Celem Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych było pomóc marinom w rozróżnieniu świateł sygnałowych na podczerwień..
Zdolność widzenia w zakresie podczerwieni pomaga niektórym zwierzętom przetrwać w warunkach walki o przetrwanie w warunkach naturalnych, na przykład węże z powodu tej zdolności widzą termiczny szlak ich ofiary. Aby odróżnić tę część spektrum, ludzie potrzebują urządzenia noktowizyjnego. Współcześni naukowcy postanowili odtworzyć eksperyment wojskowy.
Ostatnie eksperymenty zostały przeprowadzone przez grupę amerykańskich badaczy, którzy wykazali, że ograniczenie ilości witaminy A1 i zwiększenie A2 w diecie zwiększyło wydzielanie substancji zwanej porfypropsyną. Jest to wizualny pigment o maksymalnej czułości widmowej i długości fali 552 nm. Dzięki temu barwnikowi słodkowodnemu można zobaczyć w podczerwieni. Okazało się, że ta wyjątkowa umiejętność może zostać obdarzona osobą.
Źródłem witaminy A1 są zazwyczaj zielone i żółte barwniki (również marchew i papryka), a źródłem A2 jest wątroba ryb. Do eksperymentu wybrano czterech ochotników, którzy przez kilka tygodni otrzymywali zwiększoną dawkę witaminy A2. Wyniki pokazały, że potrafią rozróżnić wybuchy 980 nm. błyska. Zakres podczerwieni wynosi od 800 do 2500 nm. w widmie elektromagnetycznym, co oznacza, że wolontariusze mogą odróżnić niektóre sygnatury termiczne. Jednak niektórzy sceptyczni naukowcy nie wierzą w wyniki tego badania i twierdzą, że niezależnie od tego, ile jemy witaminy A2, nasze oczy nigdy nie będą postrzegały widma w podczerwieni, ponieważ struktura molekularna fotopigmentów w fotoreceptorach jest ograniczona..